Nietypowy przepis na idealną grupę

12 wrz Nietypowy przepis na idealną grupę

Zgrupować 16 osób (nie mniej!), odciąć od świata, zlikwidować catering oraz wifi, utrudnić dojazd do ośrodka, otoczyć ośrodek sokistami którzy serwują mandaty (jeśli ktoś chce się z niego wydostać na skróty, nie przemierzając kilku kilometrów), wprowadzić zakaz picia (jakiegokolwiek) alkoholu po zajęciach, czasem – wyłączyć też ciepłą wodę.  Ważne! – zadbać o odpowiedni skład grupy – tak powstał sklecony naprędce akronim BARWIN. Oznacza to grupę, która jest:

B – bezpośrednia

A – aktywna

R – różnorodna

W- wygadana

I – inteligentna

N – niezłomna

Co powstaje z takiej mieszanki?

Synergia hula, grupa motywuje się sama jak w dowcipie o psychologach i żarówce (dla tych, co jeszcze nie znają – przytaczam dowcip, który zaczyna się pytaniem: „Ilu psychologów potrzeba aby wkręcić żarówkę?” (…jednego? …trzech? – NIE). Właściwa odpowiedź brzmi: „żadnego, bo jeśli żarówka jest zmotywowana wkręci się sama”).

Czwartego dnia zajęć – grupa jak nowa, a praca wciąż wre… Po zajęciach tryska się energią i można przekopać pole; – taką grupę można spotkać w ETOH-u.  – polecam wszystkim trenerom.